Drodzy moskwiczanie i goście stolicy! Moskiewskie metro to system transportu, którego użytkowanie wiąże się z podwyższonym ryzykiem.

(Informacja w wagonie metra)

piątek, 1 lutego 2013

technicznie

Odkąd pamięta, wędruje tunelami metra. To dla niej wszystko. Niczego więcej nie jest w stanie sobie przypomnieć. Żadnego życia przed. Żadnych kochających rodziców. Żadnej apokalipsy. Tylko to. Tylko po. Te same ciemne korytarze. Te same zacięte, ludzkie twarze. Te same nieludzkie ryki, odbijające się echem w tunelach. Każdego dnia, każdej nocy. Zegarek jej został, uparcie odmierza każdą minutę. Komiczna pamiątka przeszłości. Vanitas vanitatum et omnia vanitas. Imienia nawet nie jest w stanie sobie przypomnieć, ale ten bezużyteczny odmierzacz czasu jej został. Może jest rodową pamiątką? Może zwykłym śmieciem? Nie wie. Nie obchodzi ją to. Nie kopie wewnątrz siebie. Nie chce poznać prawdy. Traumy, która zablokowała jej wspomnienia. Boi się. Dobrze jej z tym, jak jest. Z byciem Zoją Smirnową, córką jakiegoś tam Mikhaila. Czasem trochę jej z tym niezręcznie. Dziwnie.  Uśmiechająca się z wygniecionego paszportu blondynka chyba nie pochwala jej decyzji. Jej oczy przerażają. Oż, do kurwy nędzy, zamknij te paskudne oczyska, Smirnowa! Twoje truchło i tak już dawno pożarły szczury.

Zdobędzie wszystko. czego nie da się zdobyć. Barettę. Dwudziestoletnią paczkę marlboro. Szkocką. Wszystko, czego pragniesz, czego potrzebujesz. Za odpowiednią cenę, oczywiście. Siedzi po uszy w czarnym rynku lekarstw i narkotyków. Sama tego potrzebuje. Kończącej się wszędzie insuliny. Zapłaci. Ukradnie. Może nawet zabije. Kto wie, do czego zdolna jest tak desperacko trzymająca się życia osoba?

Nie podróżuje sama. Od zawsze towarzyszy jej Brat. Nie są rodzeństwem. Nikogo to nie obchodzi. Dzielą razem wszystko. Każdy dzień. Każdą odmierzoną zegarkiem noc. Podróżują razem. Prowadzą kram. Karmią mieszkańców stacji opowieściami o reszcie metra. Nie tylko. Napadają. Kradną. Zabijają. 

Jest dla niej wszystkim.

Nie tylko towarzyszem wieczornych partyjek pokera.

Wszystkim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz