Drodzy moskwiczanie i goście stolicy! Moskiewskie metro to system transportu, którego użytkowanie wiąże się z podwyższonym ryzykiem.

(Informacja w wagonie metra)

niedziela, 24 lutego 2013

Życie codzienne jest walką z przeciwnościami losu.*




Informacje skrócone.
Dane personalne:
Imię: Jelena 
Nazwisko: Siergiejewa 
Wiek: 24 lata 
Miejsce i data urodzenia: 10.03.2009 r., Moskwa

W METRZE:
Imię: Lena
Zajęcie: ratownik medyczny, bez podręcznikowego wykształcenia, ale z dużymi umiejętnościami praktycznymi (należy do grupy medycznej utworzonej przez zakon)
Przynależność: członek zakonu
Wobec frakcji: neutralna
Miejsce „stałego” zamieszkania:  Smoleńska, 
Miejsca obecnego/tymczasowego zamieszkania/przebywania: jedna ze stacji Hanzy, Tagańska (z powodu panoszącej się tam choroby)

Bała się igieł i widoku krwi. Prawie mdlała widząc nawet krople krwi na czubku małego palca. Jeszcze pamięta zestaw do zabawy „małego chirurga” otrzymany na czwarte urodziny od ojca, kardiochirurga. Pudełko zostało w kącie pokoju, pozostając nieotwarte… Matka, Katja, nauczycielka biologii chciała zafascynować małą córeczkę roślinami i zwierzętami, gdyż mała Lena nie wykazywała najmniejszych nadziei na studiowanie medycyny.

Tego pamiętnego dnia wraz z matką jechały metrem, aby spotkać się z ojcem. Potem planowali pójść… nie pamięta już gdzie. Nigdy nie dojechały. Metro gwałtownie zatrzymało się. Lena nie wie jak to się stało, że puściła bezpieczną, pewną rękę matki i znalazła się w tłumie panikujących ludzi. Wytrwała się z tłumu i uciekła w bezpieczny kąt, skulona czekała aż wszystko ucichnie. Mogło trwać to godzinę, a może kilka godzin. Znaleźli ją i zaprowadzili do miejsca, gdzie nie było jej matki, lecz wielu ludzi, pytających o bliskich, poranionych, brudnych i zalewających się łzami. Wśród nich krążył mężczyzna, informując, że jest lekarzem i wie jak pomóc. Niebawem podszedł do nich, aby sprawdzić, czy czteroletniej dziewczynce nic nie dolega. Szczęśliwie nic Lenie się nie stało. Spytana przedstawiła się jak uczyli ją rodzice. Okazało się, że Michaił Sokołow pracował w jednym szpitalu z ojcem Leny. Wziął dziewczynkę pod swoje skrzydła. Pomagała mu przy opatrywaniu ludzi, podając wodę, lekarstwa, bandaże, unikając kontaktu z krwią. Michaił potrzebował sprawnej, przeszkolonej osoby do pomocy a mała Lena świetnie się do tego nadawała. W wolnej chwili uczył ją wszystkiego, co sam potrafił, łącznie z szyciem ran i tamowaniem krwotoków.

Lena przez cały czas spędzony w metrze uczy się jak ratować życie przy pomocy tego, co akurat ma pod ręką. Nie zna większości nazw kości, czy mięśni, lecz wie co należy robić w sytuacji zagrożenia życia. Długo trzymała się blisko Michaiła, należącego do zakonu, niestety przed czterema laty został zaatakowany przez nieznaną istotę, potwora, i zmarł po kilku dniach z powodu rozległych obrażeń. Niestworzona do zostania lekarzem została przystosowana do ratowania ludzkiego życia. Nie czuje się słabo na widok krwi, spracuje szybko i sprawnie, zapomniała o dawnych słabościach i niechęci do oglądania ludzkich wnętrzności. Początki nie były łatwe. Mając zaledwie siedemnaście lat musiała przeprowadzić prowizoryczną operację stalkera, który miał nieprzyjemne spotkanie z potworem. Michaił czuwał nad nią, a ona walcząc z narastającymi mdłościami, musiała się nim zająć, nie mogąc liczyć na pomoc mentora. Jeszcze przez jakiś czas po każdej operacji uciekała gdzieś w kąt, pozbywając się zawartości żołądka. Obecnie nie przepada za takim ingerowaniem w ludzkim organizmie, podejmuje się tego, gdy życie jest naprawdę zagrożone i właściwie bardziej zaszkodzić nie może. Nie każdego można uratować. Lena przekonała się o tym bardzo szybko, w panujących warunkach uratowanie kogoś graniczy z cudem.

Ekwipunek. Zapakowany starannie do dużego plecaka. Bez niego nigdzie się nie rusza. W plecaku znajdzie się opatrunki, lekarstwa, narzędzia i wszystko inne, co może okazać się przydatne. Trochę „gratów” służących za prowizoryczne narzędzia chirurgiczne. Niewielki zapas jedzenia i woda. Przy pasku nosi nóż oraz latarkę. Nie jest siłaczką i nie raz musi w drodze przystanąć, aby chociaż na chwilę zrzucić z pleców ciężar, jednak nigdy nie pozwoli go sobie odebrać.

Lena to szczupła kobieta mierząca niecałe metr siedemdziesiąt. Z potarganymi włosami, podkrążonymi włosami i wiecznie zawziętą miną, świadczącą o walce z samą sobą, ponieważ czasami łapie ją chandra i poczucie beznadziejności sytuacji. Nie akceptuje życia w podziemiu, konfliktów oraz całej sytuacji politycznej wciąż rozwijającej się w metrze. Stara się pozostać na neutralnym gruncie, pomagając ludziom bez względu na ich poglądy, co często bywa prawie niemożliwe. Z głębokim szacunkiem podchodzi do strażników i stalkerów, ryzykujących własne życie dla innych. 

Stara się nie pokazywać drugiej, skrywanej natury osoby pragnącej rozpaczliwie wydostać się na powierzchnię. Inni postrzegają ją jako "twardą babę" zdolną do wepchnięcia do gardła lekarstw największemu uparciuchowi. Robi to, co do niej należy, unikając wplątywania się w cudze sprawy, chyba że chodzi o życie ludzkie. Ciężko dotrzeć do kobiety, aczkolwiek ma kilka znajomych osób, z którymi stara się utrzymać dobry kontakt, wprawdzie utrudniony, ale nie może narzekać. Z dumą nosi w małej kieszonce starą, wytartą talię kart, ponieważ uwielbia grać w pokera oraz inne gry karciane. Przy dłuższym postoju chętnie zaprasza kogoś do gry.



* M. Oyama
Przepraszam za kartę, wyszła bardzo chaotyczna. Z czasem zapewne będzie trzeba ją poprawić, aby stała się przyjemniejsza do czytania. Zapraszam do wątków (z miejscami będzie trzeba pokombinować, ale u mnie i u Leny nie ma z tym problemu). Zdjęcie z weheartit.com.
Przyznaję, że nie orientuję się jeszcze w realiach (książka czeka na wolny weekend), dlatego pozwoliłam sobie na przyjęcie, że Lena poprzez różna znajomości zakonu i sposoby może chociaż trochę poruszać się po metrze z racji pełnionej funkcji.

2 komentarze:

  1. [ Witaj w metrze, Leno. Nice, mamy lekarza. :'D Btw, czterolatka nie wykazująca nadziei do studiowania medycyny, wtf? Trochę takie nierealne, ale wiemy, o co chodzi.
    Chcesz wątek? ]

    OdpowiedzUsuń
  2. [ Witam Cię i od razy pytam, czy wątek? ;D ]

    Inna

    OdpowiedzUsuń